Powidła śliwkowe bez mieszania
-
5 kg. śliwek (najlepiej węgierek) - 7 słoiczków jak na zdjęciu po 370 g 600-700 g. cukru 2 łyżki octu spirytusowego 10% 2-3 laski wanilii i kawałek cynamonu ( nie w proszku) - opcjonalnie
Śliwki umyć, wydrylować. W dużym garnku układać śliwki, przesypując cukrem , dodać cynamon i laskę wanilii . Ostatnią warstwą ma być cukier. Śliwki pokropić octem. Odstawić bez przykrycia na 12 godz. Po tym czasie postawić na bardzo małym ogniu i gotować bez przykrycia 5-6 godz. NIE MIESZAĆ !!!!!! . Kiedy powidła będą gotowe, zwiększyć temperaturę i mieszając , odparować nadmiar soku. Z laski wanilii wyskrobać ziarenka , dodać do powideł , wyjąć cynamon . Powidła można od razu nakładać do słoiczków lub wystudzić i następnego dnia jeszcze raz przegotować . Pasteryzowanie tradycyjne: Chłodne powidła nałożyć do wyparzonych słoików, zakręcić wieczka. Na dnie dużego garnka położyć ściereczkę ,wstawić słoiki do garnka i nalać tyle zimnej wody , żeby sięgała ok. 2 cm poniżej zakrętki. Wodę doprowadzić do wrzenia i gotować 10 min. od momentu, kiedy woda zacznie wrzeć. Słoiki ostrożnie wyjąć z wody i wystudzić. Sterylizacja słoików w piekarniku : Umyte słoiki ustawić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia , piekarnik rozgrzać do 160 st. i wstawić blachę ze słoikami na 10 min. Zakrętki sterylizować tradycyjnie czyli zanurzyć je na chwilę we wrzątku, wyjąć i osuszyć. Pasteryzacja "na sucho" w piekarniku : Piekarnik nagrzać do 120 st .(górna i dolna grzałka) . Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia . Na blasze umieścić słoiki z gorącymi powidłami. Pasteryzować 30 min. , zostawić słoiki w piekarniku aż wystygną. Przepis pochodzi z tej strony . Dziękuję przepięknie.