200 g ryżu długoziarnistego (basmati lub jaśminowy)
500 ml bulionu
200 g jarmużu
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
1 cebula
2 ząbki czosnku
200 g pieczarek
1 czubata łyżeczka masła
3-4 łyżki oleju rzepakowego lub ryżowego
Jarmuż starannie opłukać na sicie, odsączyć. Usunąć twarde łodyżki , jarmuż porwać na niewielkie kawałki i przełożyć do miski. Dodać 1 łyżkę oleju, 1/2 łyżeczki soli , 1/2 łyżeczki pieprzu , wygniatać przez chwilę dłońmi i odstawić na czas gotowania ryżu.
Pieczarki umyć i pokroić na paski, cebulę obrać i drobno posiekać. Na dużej patelni rozgrzać olej i podsmażyć pieczarki. zdjąć pieczarki i na tej samej patelni na małym ogniu podsmażyć cebulę bez przyrumienienia. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek , smażyć krótko ,mieszając. Dodać ryż i smażyć kilka minut aż ryż stanie się szklisty. Dodać masło, pieczarki i gorący bulion. Przykryć patelnię i gotować ryż na wolnym ogniu 15 min.
JARMUŻOWY RYŻ
Na ryżu położyć jarmuż, przykryć patelnię i zostawić na małym ogniu na 10 min, aż jarmuż zmięknie. Wymieszać ryż z jarmużem.
powidła śliwkowe ( najlepiej z tego przepisu ) i/lub gęsty dżem
cukier puder do posypania
Z tej ilości ciasta będzie 18-20 bułeczek . Proszek do pieczenia wymieszać z mąką, jajko lekko roztrzepać. Zagnieść ciasto z mąki z proszkiem, jogurtu, jajka , cukru i ekstraktu waniliowego, ( można użyć blendera ). Zawinąć kulę ciasta w przezroczystą folię i włożyć do lodówki na co najmniej 30 min.
Posypać stolnicę mąką i rozwałkować ciasto na grubość pół centymetra. Wykrawać kółka o śr. 65 mm – powinno ich być 36 – 40 , na 18 do 20 ciasteczek. Na połowie krążków ciasta położyć po pół łyżeczki powideł lub dżemu, przykryć krążkiem ciasta , starannie zlepić brzegi. Ułożyć bułeczki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
Piekarnik rozgrzać do 180 st . z termoobiegiem lub 190 st . górna i dolna grzałka. Piec bułeczki 25- 30 min do lekkiego zrumienienia. Przestudzić i posypać cukrem pudrem. Bułeczki najlepsze są jeszcze ciepłe .
2 małe papryczki chili drobno posiekane lub 1/2 łyżeczki chili w płatkach
3 łyżki oleju
1 łyżka płynnego miodu
natka pietruszki lub listki kolendry do podania (opcjonalnie)
Sos jogurtowo-czosnkowy
400 g jogurtu greckiego lub bałkańskiego
3 ząbki czosnku
1 płaska łyżeczka soli
1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
2 łyżeczki soku cytrynowego
2 łyżeczki koperku suszonego lub świeżego
Przygotować sos . Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę na deskę do krojenia, posypać solą i rozetrzeć czosnek na gładką pastę płaską częścią noża. Dodać czosnek do jogurtu , wymieszać z resztą składników sosu. Sos wstawić do lodówki.
Mięso umyć, osuszyć i pokroić na paski 2x2x8 cm. Paprykę umyć, usunąć nasiona i pokroić na paski . Cebulę obrać , przekroić wzdłuż na 4 części.
Miód , olej i przyprawy wymieszać w miseczce. Do dużego naczynia żaroodpornego lub na blaszkę (34 x 22 x 5 cm)włożyć paseczki indyka , paprykę i cebulę, dodać olej z miodem i przyprawami , wymieszać starannie.
Piekarnik rozgrzać do 210 st z termoobiegiem lub 230 st bez termoobiegu. Piec fajitas 40 min , zamieszać potrawę po 20 minutach. Posypać posiekaną kolendrą lub pietruszką. Podawać z sosem czosnkowym, salsą pomidorową , ryżem lub tortillą
2 łyżki proszku budyniowego śmietankowego lub waniliowego
250 g pure z mango ( z puszki)
Krem śmietankowy
500 ml śmietanki kremówki 36%
3 łyżki cukru pudru
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka soku z cytryny
3 czubate łyżeczki żelatyny (= 12 g)
Galaretka
1 galaretka cytrynowa
170 g pulpy z marakui (mała puszka)
Ciasteczka rozdrobnić na pył np. w blenderze lub rozgniatając w foliowym woreczku . Masło roztopić w garnuszku, dodać ciasteczka , starannie wymieszać – masa ciasteczkowa będzie przypominać mokry piasek. Spód foremki( tortownicy) o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, brzegi posmarować masłem. Masę ciasteczkową wysypać do foremki , powierzchnię wygładzić, dociskając łyżką , aby warstwa była równa . Na warstwie ciasteczkowej można położyć kilkanaście ciasteczek amaretti (opcjonalnie ). Tortownicę włożyć do lodówki i przygotować masę sernikową
Twaróg zmielić blenderem na gładko ( można użyć „wiaderkowego” twarogu mielonego trzykrotnie, bez dodatku cukru i tłuszczu ) . Twaróg zmiksować z pure z mango, cukrem , ekstraktem waniliowym i proszkiem budyniowym. Dodawać po jednym jajku, miksując krótko po dodaniu każdego jajka.
Piekarnik rozgrzać do 160 st (dolna i górna grzałka) . Na ciasteczkowy spód wylać masę sernikową, piec sernik 50 -55 min. aż masa sernikowa się zetnie. Wyłączyć piekarnik , lekko uchylić drzwiczki i zostawić sernik w piekarniku aż wystygnie.
SERNIK MANGO
Kiedy sernik jest zimny , przygotować warstwę śmietankową. Żelatynę rozpuścić w 1/4 szkl gorącej wody, starannie wymieszać. Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem i ekstraktem waniliowym, dodać sok cytrynowy, zmiksować. Chłodną, płynną żelatynę dodać cienkim strumieniem do ubitej śmietanki. Miksować do połączenia składników. Śmietankę wyłożyć na sernik, wyrównać . Foremkę przykryć np. folią spożywczą i wstawić do lodówki na co najmniej 2 godz. ,żeby masa śmietankowa stężała.
Galaretkę cytrynową rozpuścić w 250 ml gorącej wody, dodać pulpę z marakui, wymieszać. Tężejącą galaretkę wylać na warstwę śmietankową i wstawić sernik do lodówki , aż galaretka całkowicie stężeje.
Przepis pochodzi z tego bloga. Dziękuję za inspirację. Dodałam ciasteczka amaretto, których w oryginalnym przepisie nie było.